Wstęp WOLNY
Pojęcie pleneru nie równa się romantycznej wizji artysty ze sztalugą na polanie.
Plener to nie tylko sam pejzaż i sceneria na świeżym powietrzu. Język współczesnych praktyk artystycznych nasycony jest wieloma słowami pokrewnymi znaczeniowo (ale brzmiącymi więcej tajemniczo) jak: projekt, rezydencja, pobyt artystyczny, a tu chodzi tylko o twórczą pracę w tym odwiecznym balansowaniu między potrzebą samotności, a łaknieniem spotkania podobnych “wariatów", co wynika z równie odwiecznej nadzieji, że Ci, może coś z nas zrozumieją ? bo sami żyją miłością do sztuki albo do samych tylko kredek i farb…
Plener jako spotkanie, wzajemne oddziaływanie, inspiracja (słowo wyświechtane, ale ma rację), w relacji z miejscem.., w tym szczególnym układzie odniesienia…
Krótko mówiąc Plener to specyficzna życiowa fabuła: ma swoje miejsce - zazwyczaj piękne, czas - zwykle “za krótki”, warunki do pracy szczególnie dobre oraz szczególnych bohaterów. W sumie jest to sytuacja wykreowana - wyjątek od codziennego życia, (jak już było mówione: za krótki !) czas bez rodziny i domowych obowiązków, możliwość skupienia na malowaniu. Na jednych udział w Plenerze robi większe wrażenie na innych mniejsze, ale można założyć z niemal stu procentową pewnością, że oto wydarzy się coś niezwykłego (akcja !) co miewa wybujałe konsekwencje: artystyczne, towarzyskie, a czasem, szczęśliwie, także biznesowe. Rodzaj uprzywilejowanego pobytu w miejscu i z ludźmi do których mimochodem zaczynamy się przywiązywać, a tu nagle wszystko znika, wracają do gniazd, milkną rozmowy, czasem na rok do kolejnego pleneru, żeby swobodnie ożyć jakbyśmy nie przerywali ich wcale…
To w końcu moment korzystny dla badań, rozwoju pomysłów, testowania nowych rozwiązań,kiedy artyści i sztuka są pod ochroną. Plener Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego to jedno z niewielu spotkań tego typu, gdzie nacisk na komercyjny wymiar wystawy poplenerowej jest minimalny, gdzie rzeczywiście artyści mogą złapać oddech, odświeżyć spojrzenie. Wystawa prezentuje sylwetki twórców ale czy udaje się wyczuć pod spodem także aurę plenerowej atmosfery ?
W tym roku za kształt i kolor tej aury odpowiadają:
kobiety, artystki kochające piękno pejzażu, medytujące podczas twórczej pracy, ważące sens Świata:
prof. JOANNA GOŁASZEWSKA
AGNIESZKA MITURA
JOLANTA REJS
prof. RENATA ZIMNICKA-PRABUCKA
Artyści malarze badający granice malarstwa i możliwości widzenia, zawierzający malarstwu wewnętrzne światła i cienie:
Prof. DARIUSZ MLĄCKI
Dr RAFAŁ NIJAK
Prof. MAREK SZCZĘSNY
Prof. GRZEGORZ WNĘK
Dr ŁUKASZ ZEDLEWSKI
oraz kuratorka pleneru dr ITA HARĘZA
Zaprasza Marcin Kuchciński - Marszałek Woj. Warmińsko-Mazurskiego
