CEIIK logo logoue
 
 
Kant jest ważny dla świata, Europy i oczywiście dla Warmii i Mazur. Dlaczego? Na to pytanie odpowiedziano w Jarnołtowie, gdzie odbyła się konferencja poświęcona filozofowi.  
 
Jarnołtowo to niewielka wieś położona w gminie Małdyty. Mieszkają tu zaledwie 373 osoby. Znacznie więcej w ciągu roku pojawia się tu turystów. Nie przyjeżdżają tu przez przypadek. W tutejszej remizie strażackiej mieści się… muzeum. Poświęcone jest nie byle komu, bo Immanuelowi Kantowi. Natomiast w centrum wsi znajduje się kościół gotycki z przełomu XIV i XV wieku. Tuż przed nim jest „Zakątek Immanuela Kanta”, którego centralne miejsce zajmuje rzeźba filozofa wykonana przez Ryszarda Fereńca. Są też tablice informacyjne i edukacyjne, zawierające cytaty z dzieł filozofa. W tym niewielkim kościele 8 czerwca 2024 odbyła się konferencja poświęcona filozofowi. Na to ogromne wydarzenie, jak na tak nieliczną wieś, przyjechali goście z Polski i z zagranicy. Kościół dosłownie pękał w szwach.
 
- Bo Jarnołtowo jest miejscowością Kanta. To tu przez prawie cztery lata Kant żył, mieszkał i pracował jako nauczyciel domowy w miejscowym majątku właścicieli wsi. Jarnołtowo czerpie więc z Kanta do dziś. Staramy się rozwijać infrastrukturę, która może przybliżać ludziom tego wielkiego filozofa. Jarnołtowo leży na przecięciu dwóch oficjalnych szlaków rowerowych wzdłuż Kanału Elbląskiego. Turyści zatrzymają się więc u nas na chwilę odpoczynku, a przy okazji poznają myśl filozofa. Kant pewnie byłby wdzięczny, że go propagujemy – podkreśla ks. dr Jarosław Janowicz, proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Chrystusa Króla w Jarnołtowie. – W tym roku obchodzimy Rok Kanta. Z tego powodu odbyła się konferencja mu poświęcona - naturalną siła rzeczy w naszej miejscowości. A że kościół, który ma 700 lat, jest jedynym materialnym dziedzictwem po Kancie na tych ziemiach, więc konferencja obyła się właśnie tutaj, w centrum wsi. Kant zapewne w tym kościele bywał, modlił się, myślał i szukał inspiracji w swoim rozumieniu świata.
 
Osobista relacja z Kantem
 
Immanuel Kant uważany jest za jednego z najważniejszych myślicieli okresu oświecenia, a także za jednego z najważniejszych filozofów wszech czasów. Kierował się maksymą: "Niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie". Filozof poddawał znane mu osiągnięcia nauki przeglądowi oraz krytycznej ocenie. Nic dziwnego, że często rozgranicza się dorobek filozofii na okres przed i po Kancie. Zachwyca do dziś.
 
- Chcemy „wprowadzać w świat” twórczość Kanta i pokazać nie tylko, jakim był filozofem, ale przede wszystkim, jakim był człowiekiem. Mówi się, że to introwertyk, ale to nieprawda. Uwielbiał towarzystwo i miał wokół siebie wielu przyjaciół. Często się z nimi widywał. Po śmierci Kanta zrodził się pomysł, żeby kultywować tradycję tych spotkań, podczas których nie rozmawiało się tylko o filozofii. Tematy były różnorodne, co było ważne dla Kanta. Tym sposobem powstało Towarzystwo Przyjaciół Kanta - opowiada Sebastian Meller z Freunde Kants z Berlina. – Dziś na całym świecie mamy co najmniej 250 osób, które nazywają się „Przyjaciółmi Kanta”. To ludzie ze wszystkich kontynentów. W większości są to młode osoby. Ale taka jest nasza misja – przedstawiać Kanta właśnie młodym. Sam zresztą pamiętam, jak „poznałem” Kanta. Gdy byłem mały, często przyjeżdżałem do Jarnołtowa na wakacje. Stąd pochodzi moja rodzina, mam tu ciocie i dużo kuzynostwa. Miałem więc co robić, a do tego okolica jest przepiękna. Ale pewnego razu moją uwagę przykuła kamienna tablica na budynku starej jarnołtowskiej szkoły. Przypominała, że Kant był tu nauczycielem. Pokazał mi ją tata i wytłumaczył, że to ważny dla świata filozof. Ale  jak to? Tak wielki człowiek z mojego Jarnołtowa? Zacząłem go odkrywać i okazało się, że to niesamowicie ciekawa osoba. Teraz mam z nim osobistą relację. Choć z zawodu jestem weterynarzem i neuronaukowcem, zacząłem też studiować filozofię. Myślę, że Kant przyczynił się do tego.
 
Musimy być strażnikami dziedzictwa
 
Program konferencji był bogaty. O swojej relacji z Kantem opowiadał nie tylko Sebastian Meller, ale również o związkach Kanta z Jarnołtowem mówił Zbigniew Woś z Warszawy, a o Królewcu ks. dr Sławomir Małkowski (Tychnowy). Z kolei prof. dr hab. Norbert Kasparek, szef Archiwum Państwowego w Olsztynie, przedstawił „Albertynę w dziejach Polski”, a Cezary Rzepczyński zapoznał słuchaczy z Christianem Jacobem Krausem – uczniem i przyjacielem Kanta. Natomiast proboszcz Jarosław Janowicz zwrócił uwagę na zachowanie dziedzictwa materialnego i niematerialnego związanego z Kantem w Jarnołtowie.
 
- O Kancie nie tylko trzeba mówić przy okazji rocznic, ale zawsze. On powinien być obecny nie tylko jako wielki mieszkaniec tych ziem, ale jako człowiek, którego dziedzictwo jest ogólnoświatowe. Warto o nim rozmawiać i czytać – podkreśla prof. dr hab. Norbert Kasparek. – Już niedługo ukaże się „Pamiętnik Tripplina” – połączenie powieści i wspomnienia. To najbliższe czasów Kanta opracowanie ukazujące Albertynę i życie studentów w portowym mieście, jakim był Królewiec. Było to kiedyś bardzo poczytne i były liczne wznowienia. Mam nadzieję, że i tym razem tytuł będzie cieszył się zainteresowaniem.  
 
- Kant jest ważny dla świata, Europy i oczywiście dla Warmii i Mazur. To jedyny region w Unii Europejskiej, gdzie nie tylko przebywał filozof, ale tu mieszkał. Dlatego musimy być strażnikami tego dziedzictwa – podkreśla Jarosław Słoma, radny województwa warmińsko-mazurskiego. – Kant to geniusz i twórca idei zjednoczonej Europy, która unaoczniła się za naszych czasów w idei Unii Europejskiej. Sądzę, że ta myśl narodziła się na naszej ziemi. Z takimi korzeniami możemy budować dobrą przyszłość w realiach Unii Europejskiej.
 
W sentencjach kryje się mądrość
 
Konferencji towarzyszyła również wystawa stacjonarna „Królewiec - Albertyna - Kant”, przygotowana w oparciu o zasób archiwalny AP oraz Instytut Sztuki PAN.
 
- Tak jak mówimy o Koperniku, który wstrzymał Słońce, a ruszył Ziemię, tak filozofia Kanta jest porównywana właśnie do przewrotu kopernikańskiego, z czego często nie zdajemy sobie sprawy. Dlatego zapraszam do Jarnołtowa, żeby przejść się „Zakątkiem Immanuela Kanta” i zapoznać się z wyborem jego myśli. Tu można przystanąć, pomyśleć i zrozumieć, jak wielką postacią jest Kant. W tych sentencjach kryje się wielka mądrość. Nie bez powodu nazywa się go duchowym ojcem Unii Europejskiej – podkreśla proboszcz Jarosław Janowicz. - Do tego warto spojrzeć na mural, który został odsłonięty przy okazji konferencji. Nie wiem, czy jakaś wieś w Polsce ma swój mural z człowiekiem takiej rangi.
 
- Mój tata, który pochodzi z Jarnołtowa, wpadł na pomysł powstania tego muralu. Ale on już dużo wcześniej dbał o to, żeby pamięć o Kancie w Jarnołtowie była szczególna. Mural, można powiedzieć, jest kontynuacją tych działań. Albo wisienką na torcie – dodaje Sebastian Meller. – Mural powstał również w kontekście mówienia o pokoju na świecie. W dzisiejszych czasach ma to istotne znaczenie. Na ścianie starej szkoły pojawiła się myśl Kanta: „Żadne państwo nie powinno mieszać się przemocą do ustroju i rządów innego państwa”.
 
Konferencja zakończyła się piknikiem, który przygotowali parafianie, mieszkańcy Jarnołtowa i sąsiednich miejscowości.
 
Konferencję współorganizował Warmińsko-Mazurski Kopernikański Instytut Kultury działający w ramach Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie.
 
Tekst i zdjęcia: Ada Romanowska
 

 

Kalendarz wydarzeń

Pn Wt Śr Cz Pt So N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28

Nadchodzące wydarzenia

13
04
Data 13 kwiecień 2025

Ta witryna wykorzystuje pliki cookie. Są one niezbędne do tego, aby jak najlepiej wykorzystać zasoby strony internetowej, na której się znajdujesz. Żadna ze znajdujących się w nich informacji, nie będzie służyć do zidentyfikowania Ciebie.
Zamknij